„Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was
posyłam”. /J 20, 21/
Na początku trochę statystyki – ilu mieszkańców liczy ludność
Irlandii? Krótka odpowiedź:
ok. 4,5 mln. Wyobraźmy sobie teraz, że te 4,5 mln zbiera się w
jednym miejscu… Niemożliwe? Ależ tak! Stolica Filipin 1995, Azja
i reszta świata, młodzież i św. Jan Paweł II. A wszystko w
klimacie posłania udzielonego uczniom przez Chrystusa. Chyba
niezły musiał być „raban” na wyspach, kiedy odbywały się tam
Światowe Dni Młodzieży!
Jak określić Spotkanie w Manili? Egzotyka miejsca (patrząc
oczywiście z naszego, europejskiego punktu widzenia),
charakterystyczne logo przedstawiające łódź (która jest dla
wielu mieszkańców Indonezji tym, czym dla nas samochód), a
przede wszystkim hasło: „Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was
posyłam” – wszystkie elementy wskazują, że ten ŚDM można
rozumieć jako Spotkanie Misyjne. Fenomenem stała się ilość
uczestników, którzy obecni byli tak licznie, że nawet dzisiaj
Manila 1995 nazywana jest największym zgromadzeniem na świecie.
Ciekawe… Tereny, mimo dość dużej liczby katolików, wciąż bardzo
czekające na głosicieli Ewangelii, spragnione Dobrej Nowiny,
otwarte na przybywających kapłanów, a jednak właśnie tam padły
słowa: „Posyłam was”. Może to znak? Może ludzie z „krajów
misyjnych” mają być wzorem w przeżywaniu wiary?
Patrząc na historię, niekiedy wydaje się, że nasza kultura i
jednocześnie sposób życia Europejczyków jest przesiąknięty
religijnością. Wiemy dobrze, że w dzisiejszych czasach taki
pogląd nie zawsze zgadza się z rzeczywistością. Spójrzmy więc na
„nasz kawałek układanki”. Jak wygląda życie wiarą w radomskiej
parafii św. Józefa w 2015 roku? Jak wygląda moje osobiste życie
wiarą? Na ile obecny jest we mnie „pierwotny” entuzjazm, radość
z bliskości Boga, wdzięczność za sakramenty, wyrażająca się
zwłaszcza w częstym korzystaniu z nich?
Czy faktycznie szukam odpowiedzi na pytania o sens tego, co mnie
spotyka, w Piśmie Świętym
i modlitwie? Czy Chrystus ma jeszcze coś do powiedzenia w
życiowych decyzjach, które podejmuję? A może… moje własne serce
stało się „krajem misyjnym”, który nie zna Boga?
Panie, Ty posłałeś uczniów na głoszenie Ewangelii… Widzisz, jak
potrzebuję nawrócenia. Widzisz, jak potrzebują go ci, których
kocham. Spraw, abym spotkał na swojej drodze ludzi
o gorących sercach. Niech dzięki nim na nowo rozpali się we mnie
miłość do Ciebie. Przemień moje serce i umocnij, abym ja także
stał się człowiekiem, który przekazuje Płomień.
ms